latawiec

Latawica i latawiec

Demony równouprawnienia, czyli Latawica i Latawiec w akcji. Mitologia słowiańska zawierała poza funkcjami religijnymi aspekty poznawcze i dydaktyczne. Wprowadzała młodych ludzi w świat erotyki w sposób łagodny i z dystansem. Wszystko to zaprzepaściło nadejście chrześcijaństwa, które, gdy dotarło się do ziem słowiańskich, niesione przez kulturę niedawnych, germańskich barbarzyńców, odwróciło się diametralnie od spraw cielesnych, pozostawiając na tym polu tylko rzemiosło podtrzymania gatunku. Romantyczno-erotyczne uniesienia skierowane zostały na inne tory i dotyczyły wyłącznie stwórcy. Z nostalgią wracamy do korzeni. Zadanie to przejęła literatura, jednak wpływ chrześcijaństwa jest widoczny na każdym kroku, zauważamy to gdy uda nam się odkryć, jakie uczucia i emocje budziła dawna wiara.

latawica i latawiec
Latawiec. Autor: Lariethene

Dość oryginalną funkcję nauczająca posiadał demon posiadający dwie formy: żeńską i męską − znany pod imionami Latawiec i Latawica.

Oba demony o anielskiej powierzchowności zajmowały się rozkochiwaniem do szaleństwa. Ludzie przy nich tracili zmysły i chęć do życia. Powabne demonice o kształtnych i smukłych ciałach wzlatywały w niebo jak motyle na jedwabistych skrzydłach. Pszenno-złote, na wpół rozplecione warkocze tańczyły w rytm pląsających ciał w blasku księżycowych nocy. Latawce zaś, podobne Latawicom zagrażały wszystkim dziewczętom.

Żaden mąż ni niewiasta, choćby doświadczeni życiem nie oparli się demonicznej chemii.

Mając demona za wytłumaczenie, łatwiej było znieść i zaakceptować stan, w którym każdy mógł się znaleźć.

Istniała oczywiście alternatywna wersja mitu, w którym Latawce rodziły się z poronionych płodów; w wersji chrześcijańskiej z dzieci nieochrzczonych. Wyglądem przypominały stado gawronów pospołu z kawkami, przekomarzających się smętnie na trawniku. Podczas burzy wirowały w powietrzu jak zeschłe liście i gromadnie ginęły rażone piorunami.

latawiec
Latawiec. Autor: karola.j

Ewolucja mitu przebiegła od postaci negatywnej w początkach istnienia, poprzez neutralną, nijaką szarość, aż do zabarwienia emocjonalnego, pozytywnego. Stając się duchami opiekunami domu, występowali jako sprzymierzeńcy rodu ludzkiego.

Kościół jednoznacznie rozprawił się ze starym mitem, znajdując miejsce demonom w domu uciech. Miano latawca lub latawicy przypisane było do ludzi rozwiązłych seksualnie.
Czar prysł. Lekko neurotyczny mit trafił w błoto, ogołocony z romantyzmu, stał się pośmiewiskiem. Zastąpiony został cyniczną mentalnością chrześcijańską, której honoru bronią do dziś jedynie protestanci.

Inne demony słowiańskie:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *